Tego, jak pogardliwy jest stosunek obecnej władzy i partii, z której się ona wywodzi, do prawa i obywateli nie godzących się z ich poltyką i działaniami, czytelnikom naszej strony nie musimy tłumaczyć. Jego oczywistym przejawem było uchwalenie ustawy represyjnej. I nie wystarczyło samo jej uchwalenie, by zademonstrować to, na co mogą liczyć w "państwie PiS" obywatele "gorszego sortu". W tej sprawie napędzany kłamliwą propagandą przemysł pogardy pracuje nadal pełną parą. Rząd miał 10 miesięcy na to, by zapewnić odpowiednie "siły i środki" na jej szybkie i sprawne wprowadzenie w życie. I owszem, zapewnił, ale wyłacznie na wprowadzenie części represyjnej. Procedury odwoławcze, albo nie są realizowane w ogóle (tryb. art. 8a), albo zdecydowanie zbyt opieszale (odwołania do sądu). A przecież rzecz tyczy życia tysięcy obywateli.
Ale, że są to obywatele "gorszego sortu", to...
Zgodnie z zapowiedzą, prezentujemy komentarz odpowiedzi Dyrektora ZER MSWiA na nasze wystąpienie o udzielenie informacji publicznej z dnia 7 listopada br.